Justyna Gryglewicz

JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
JustynaGryglewiczArtworks
TheGreenroom

Zdjęcia z cyklu Drugie życie powstały w ramach dyplomu w Pracowni Fotografii prof. Agaty Pankiewicz w 2010 roku. W 2013 roku zaczęłam robić nowe zdjęcia, które w przeciwieństwie do pierwszych, powstałych w moim domu, przedstawiają konstrukcje z przedmiotów znalezionych w innych miejscach.

Moja praca składa się ze zdjęć przedstawiających obiekty stworzone z gotowych lecz niemal anonimowych przedmiotów co­dziennego użytku które znalazłam w moim najbliższym otoczeniu czyli w domowym zaciszu. Starałam się wybrać takie które swoim brakiem istotności, syntetyczną i prostą formą nie wytwarzają żadnych symbolicznych znaczeń ani w zestawieniu nie opowiadają lirycznych historii ,( jak obrazy Salvadora Daliego na przykład) lecz tworzą nowe absurdalne obiekty, których ist­ nienie nie da się w ogóle w sposób sensowny wytłumaczyć i poprzeć żadnymi racjonalnymi względami. Tym nowym grote­skowym przedmiotom i kompozycjom nie można przypisać żadnych funkcji ani nie służą one ozdobie. Efemeryczne, złożone na czas utrwalenia ich na fotografi skulptury, mini instalacje były rozbierane a ich części składowe wracały na swoje miej­sce; do szafek kuchennych, na półki do pawlacza i znów stawały się tylko bezpiecznikami, segregatorem na dokumenty, menzurką czy też miską . Przedmiotem do sfotografowania może być każda rzecz i temat wybrany przez fotografa jako waż­ny i wystarczająco dobry do uwiecznienia. Jest tutaj przemycona idea recyklingu: współczesny świat już jest tak zaśmiecony przedmiotami, że trzeba korzystać z gotowego surowca i ponownie go przetwarzać zamiast tworzyć nowy. Można oczywiście rozważać ten problem w odniesieniu do obrazów, którymi jesteśmy obładowani. Cytujemy obrazy z naszej pamięci wydoby­wając z podświadomości i mieszając składamy w nową całość. Przedmioty gromadzą się wokół nas i o ile jesteśmy surowi wobec nich nie dopuszczamy do tego żeby ich ilość nas owładnęła. Lecz mając sentyment nawet do najbardziej nieistotnych przedmiotów nie wyrzucając ich tworzymy swoistą kolekcję garnków, książek, misek, sprzętów, zużytych bezpieczników, ba­terii, futerałów ....

Justyna Gryglewicz, 2010 rok 


ENG


An object to be photographed can be any thing or theme singled out by the photographer as significant and sufficiently good to be immortalised. A notion of recycling is smuggled here: the current world is already so littered with objects that one ought to use a ready-made, raw material and instead of creating a new one, remake it. The problem can, of course, be considered in relation to images which overburden us. We quote images from memory, bringing them up from the unconscious, and mixing, we put them together into a new entity. Objects gather around us and so long as we are strict about them, we do not allow their number to overpower us. But being sentimental about even the least significant objects, not throwing them away, we create a peculiar collection of pots and pans, books, tubs, pieces of equipment, used fuses, batteries, cases…


Justyna Gryglewicz 2010

Using Format